Witam, od jakiegoś czasu posiadam tego linuxa. Na dzień dzisiajszy komputer nie jest podłączony do internetu, gdyż musiałbym sobie dokupić router. Pomyślałem, że zainstaluje jakieś gry...
I tu okazało się, że jedyną działającą było duke nukem z forum i jakiś tam pasjans. Przypadkowo natknąłem się na WINE - dzięki któremu można uruchamiać programy spod windows. Jak się jednak okazało, żadna gra nie działa, a dokładniej błędy przy uruchamianiu itp (próbowałem baldurs gate, diablo 1, midtown madness). Postanowiłem użyć jakiejś prostszej gry - pasjans, a dokładniej sol suite 2009. O ile pod windowsem nie miałem z nim problemów, chodził wyśmienicie, o tyle pod puppym okropnie się zawieszał. Gra była praktycznie niemożliwa.
Komputer jest stary: Pentium 3 - 600mhz, 320mb ram, 8mb grafika ati rage pro agp 2x.
Czy w takim razie wine nie będąc emulatorem, do zagrania w pasjansa wymaga 4- rdzeniowego procesora?
Czy da się to jakoś przyspieszyć; może coś robię źle?
Jeżeli nie uda mi się odpalić Baldurs Gate, czy np: fallout, będzie mnie czekała przesiadka z powrotem na windows