Puppy Linux • Forum polskiej społeczności
Pomoc => Software => Wątek zaczęty przez: fafik w Lutego 01, 2011, 13:31:23
-
Witam!!
Ponizej znajduje sie plik .sfs najnowszej wersji Libre Office 3.3 w wersji polskiej (polski interfejs i slowniki)
Uwaga:
Pakiety .sfs mozna uzywac tylko w polaczeniu z instalacja frugal oraz puppy live CD, ktory posiada plik pupsave.2fs
Wersja ta dziala z puppim od wersji 4.3. Wersje starsze potrzebuja pakiet sfs3
Rozmiar: 150mb
Libre office po rozpakowaniu zajmuje ponad 400 mb!!!! wiec zrezygnowalem ze stworzenia pakietu .pet.
jesli to jednak nie stanowi problemu- moge w najblizszej przyszlosci udostepnic i ten pakiet.
Do pobrania:
http://www.mediafire.com/?b40a1xhfsd7h231
Dla niewtajemniczonych, w telegraficznym skrócie:
Projekt Open Office miał się dobrze do czasu wykupienia przez Oracle firmy Sun a dokładnie ich flagowych projektów (np. Solaris) włącznie z projektem Open Office. Radykalna polityka Oracle spowodowała ucieczkę programistów z owego projektu, w szczególności tych najważniejszych, głównych, którzy byli odpowiedzialni za Open Office jako produkt końcowy. Polityka Oracle sukcesywnie zabijała ten otwarty projekt, efektem czego wcześniej współtworzący programiści założyli własny nowy projekt open source jakim jest Libre Office (strona www.libreoffice.org).
-
Świetny pakiet programów biurowych (http://alejka.pl/c/programy-biurowe-narzedziowe.html) , zmienilem z OpneOffice i jestem bardzo zadowolony.
-
Co ma takiego Libre Office, czego nie ma Open Office ? Ja na razie to nie widzę żadnych różnic (poza nazwą).
-
Wolnosc :)
A tak na serio, jeszcze nie wiele. Jest to spolecznosciowa wersja open office. Oracle ogranicza prace nad pakietem open office. libre office jest tu duza nadzieja po zmianie wlasciciela.
-
@fafik
...:"...wiec zrezygnowalem ze stworzenia pakietu .pet.
jesli to jednak nie stanowi problemu- moge w najblizszej przyszlosci udostepnic i ten pakiet."
Czy jest szansa na plik .pet ?
-
Chwilowo nie mam zbyt wiele czasu.
jest jednak opcja instalacji sfs na full puppy:
http://www.murga-linux.com/puppy/viewtopic.php?t=40779
albo wskazowki instalacji manulanej:
http://www.murga-linux.com/puppy/viewtopic.php?t=64336&sid=0521632898b8fa6b5f8dd840c834ecb1
Niedlugo ma sie pojawic oficjalna wersja 3.4, wiec napewno tym sie zajme (przyszly tydzien)
-
Nie, nie robiłem wersji full, tyko furgal. Z radą z http://www.murga-linux.com/puppy/viewtopic.php?t=40779 dałem:
Normally in a frugal install a sfs file should be copied to /mnt/home (where the pup_save is) for the bootmanager to find it.
Dałem i nie znalazł. Paczka .pet rzeczywiście byłaby pomocna, a jej rozmiar przy szybkich łączach raczej nie ma znaczenia, a ułatwienie duże.
-
okey wiec jeszcze dwie rzeczy. paczka sfs powinna znajdowac sie tam gdzie jest lupu_520.sfs i pupsafe. A nastepnie zeby zadzialala trzeba wejsc do Bootmanager configure bootup i wybrac pierwsza opcje: chose which extra sfs files to load on boot up: i nastepnie na liscie po lewej powinny znajdowac sie pliki ktore zostaly znalezione w systemie. trzeba je zaznaczyc i przeniesc z lewej na prawa strone i zrestartowac komputer. Powinno dzialac. przynajmniej na fafiku dziala bo testowalem.
-
@fafik
Dziękuję, jest już OK :).
-
Ten link niestety nie prowadzi już do pliku. Gdzie znaleźć aktualne paczki Libre lub Open Office? Abiword nie radzi sobie nie tylko z dużymi docx ale nawet z rtf-ami :/ Potrzebuję czegos skuteczniejszego (albo jakiejs poprawki Abiworda...)
-
http://www.murga-linux.com/puppy/viewtopic.php?t=85915
-
No, to tak: Z zaprezentowanych we wskazanym wątku wybrałem jeden z plików sfs. Pobrałem i skopiowałem do katalogu wary'ego na odpowiedniej partycji. Kliknąłem. Zapytało czy chcę zamontować dla podejrzenia plików czy zainstalować. Wybrałem drugie. Potem pytanie czy uruchomić program (z listą Calc, Base, writer itd.) - wybrałem uruchomienie. Oczekiwanie na jakis skutek było daremne. Uruchomiłem menedżera uruchamiania - sfs znadował się juz na liście (innych tam nie ma) plików sfs ładowanych przy starcie systemu. Pobrałem i zainstalowałem pakiet językowy. Zrestartowałem. W menu wybrałem LibreOffice MIME Config. Nie od razu skojarzyłem że to skojarzenie ;) - wypisywało po francusku, ale domyśliłem się bo było podobne do default :) Jedyna oprócz tego pozycja w menu Dokumenty jaka się pojawiła to Writer. Wybrałem. Przez 30 sekund nic się nie działo. Wybrałem przykładowy plik odt - pojawił się paseczek z jakąs informacją po francusku ale zaraz zniknął. Program się nie uruchomił...
Spróbowałbym peta, ale czy mam przedtem odinstalowac jakoś LibreOffice czy wystarczy tylko usunąć sfs z listy uruchamianych przy starcie (co wtedy z tym co się pojawiło w menu? pet będzie w innej wersji).
Tego samego spróbowałem w slacko (5.4). Zaintsalować sfs? - wybrałem TAK. Uruchomić? Wybrałem TAK. Pokazało mi okienko z komunikatem, że w root/.config/libreoffice brak jest jakiegos pliku (nie pamiętam teraz nazwy). Doinstalowałem polski język. Zrestartowałem. Ikonka LibreOffice pojawiła się w zasobniku a plik, którego miało nie być już był na swoim miejscu. Działa. Problem w tym, że sam Slacko działa mi ślamazarnie (ostatnio dodawanie 2 zdjęć do fejsa trwało 20 minut... tzn. od znalezienia strony z jednym z obrazków i zamontowania karty pamięci z drugim, poprzez pobranie pierwszego, zmianę rozmiaru w gimpie, po dodanie drugiego z karty pamięci - makabra) i w ogóle nie wiem w jakich okolicznościach utracił dźwięk. Wolałbym więc przystosować Wary'ego, ale... jak?
-
Jaka wersja libreoffice? Jaki wary? I jaki błąd?
-
Jaka wersja libreoffice? Jaki wary? I jaki błąd?
Libre Office 4.0.3 sfs i 4.0.5 pet
Wary 5.5
SFS po załadowaniu (i restarcie) pokazał program w menu, skojarzył pliki (bo użyłem narzedzia które pojawiło sie w menu), ale przy próbie uruchamiania pokazywał jedynie komunikaty po francusku (na chwilę - nie rozszyfrowałem).
Wysiepałem SFSa z listy załadowywanych, i zainstalowałem program z pliku PET. Po tej operacji nie pojawił się w menu. Przy próbie uruchomienia pliku odt nic się nie działo. Uruchomienie z katalogów systemowych nie było możliwe gdyz pliki Libre Office rozponawane były jako... tekstowe). Odinstalowałem.
Ten sam SFS działa w ponownie zainstalowanym na innej partycji Slacko 5.5 (wczesniejszy z nieznanych przyczyn stracił dźwięk więc usunąłem i zainstalowałem ponownie). Te same problemy mam w Wary, z innymi SFSami. Np. bez problemów w Slacko chodzi mi XnView (narzeszcie przeglądarka z podglądem miniatur i szybką edycją, o którą mi chodziło). Wcześniej próbowałem w Warym również gTHumba z SFSa i d..a :/ (zdecydowanie wolałbym XnView)...
-
Wysiepałem SFSa z listy załadowywanych, i zainstalowałem program z pliku PET. Po tej operacji nie pojawił się w menu. Przy próbie uruchomienia pliku odt nic się nie działo.
Poniżej masz jeszcze polski langpack, zainstaluj go. Później wejdź w menedżer pakietów i zainstaluj dbus oraz glib-dbus, następnie restart system. Jeżeli nie zadziała odpal konsolę i wydaj polecenie:
libreoffice
następnie napisz co wypluła konsola.
-
W systemie sa zainstalowane dbus-1.2.4.2permissive, dbus_DEV-1.2.4permissive, dbus-glib-0.78 i dbus-glib_DEV-0.78
W repo wary5 instalator znalazł wersje 0.82-w5 ostatniej z tych bibliotek.
Polski pakiet zainstalowany. Mimo to przy próbie uruchomienia wyświetla się komunikat:
Vauillez patienter pendant le lancement de l'application
Po próbie uruchomieni z konsoli. Komunikował o braku JRE oraz libdbus-glib-1.so.2 (/opt/libreoffice4.0/program/soffice.bin: error while loading shared libraries: libdbus-glib-1.so.2: cannot open shared object file: No such file or directory
). Doinstalowałem z PETa jre-1.7u15-i586. O javę już nie krzyczy tylko o ten ostatni, jednak PPM go nie znajduje.
-
W systemie sa zainstalowane dbus-1.2.4.2permissive, dbus_DEV-1.2.4permissive, dbus-glib-0.78 i dbus-glib_DEV-0.78
Niepotrzebnie instalujesz pakiety budowlane czyli dev. Ładnie wypisałeś nazwy pakietów za wyjątkiem końcówek co może mieć duże znaczenie gdyż w repo dostępne są z literkami 'w' dla Warego oraz 'q' dla Quirkego. Jeżeli zainstalowałeś niewłaściwe mogą nie zadziałać. Pamiętałeś o restarcie kompa? Tutaj masz dla Warego:
http://distro.ibiblio.org/quirky/pet_packages-wary5/dbus-1.2.4.2permissive-1-w5.pet
http://distro.ibiblio.org/quirky/pet_packages-wary5/dbus-glib-0.82-w5.pet
.
O Javę się nie martw bo ma pokładową, ważny jest dbus.
-
Tych bibliotek chyba jednak nie było (zasugerowałem się tym że są zaptaszkowane w PPM, ale jak kliknąłem to się spytało czy instalować... Nie miały oznaczeń ani q ani w). Pierwszą zainstalowałem z PPM, drugą z załączonego linka (Instalator uparcie tweirdził że musi doinstalowac "permisive" który własnie wcześniej zainstalowałem i na dodatek nie mógł go znaleźć w wersji innej niż q, mimo że na liście było opisany jako w).
Libre Office pojawił sie w menu i działa. Dzięki.