Jakiś czas temu rozpisywałem się na temat
XCircuita, który umożliwiał rysowanie raczej bardzo prostych schematów elektronicznych. Dziś chciałbym przedstawić dwa kombajny do (pół)profesjonalnych zastosowań.
Eagle - legendarny program do rysowania schematów i półautomatycznego tworzenia płytek drukowanych wraz autorouterem (= samoczynnym dopasowywaniem ścieżek dla PCB). W Polsce i w Europie to niewątpliwie numer 1. Program dostępny jest w wersji
Lite (darmowej do zastosowań niekomercyjnych/edukacyjnych z ograniczeniem wielkości tworzonych płytek drukowanych do 8 x 10 cm oraz dwóch warstw ścieżek w laminacie) oraz płatnej bez ograniczeń. Moim zdaniem program rysuje dość szkaradne schematy, jest średnio intuicyjny, ale za to naprawdę porządnie półautomatycznie projektuje płytki drukowane oraz ma fabrycznie wbudowane biblioteki/bazy danych tysięcy nowoczesnych elementów (z mikrokontrolerami włącznie).
Program można pobrać ze strony producenta lub skorzystać z mojego wyrobu paczki
*.pet:
https://yadi.sk/d/OzpfkaR9dbgWMmd5: cf7e776b1319371a6b692b72001f6b34
(alternatywnie można też skorzystać z oryginalnego instalatora producenta --> plik należy uczynić wykonywalnym i odpalić najlepiej w konsoli:
https://yadi.sk/d/FKXwiCAXdbgkM/ --> md5: 721407ee4011d629c843c4c90d2a5082)
Po zainstalowaniu starterek pojawi się w menu
Grafika --> kto zechce, może sobie wleźć do
/opt/eagle-6.5.0/bin/ i przeciągnąć LEWYM klawiszem myszy na
Pulpit plik o nazwie
eagle oraz podpiąć mu fabryczną ikonkę
/opt/eagle-6.5.0/bin/eagleicon50.png. Osoby, które zainstalują program z oryginalnej dystrybucji producenta, mogą również skorzystać z powyższych porad (zwłaszcza, że instalator producenta nie tworzy wpisu w menu startowym).
Podczas pierwszego uruchomienia program zapyta nas o tym licencji --> wybieramy
Freeware.
Wszystkie pliki z powyższego projektu sondy stanów logicznych (łącznie ze źródłowymi i pozytywami):
https://yadi.sk/d/cAn3J44d3FjMb9Aha, płyteczka jest mniejsza nawet trochę od pudełka zapałek: 36.5 x 27.17 mm. W powyższej paczuszce można znaleźć również plik
*.pdf, który po wydrukowaniu odda rzeczywistą wielkość. Taką płytkę trudniej wykonać (najlepiej termotransferem lub fotochemicznie), ale zawsze można powiększyć jej wymiary o jakieś 50-70% (elementy i tak powinny wleźć --> w razie czego można przed wytrawieniem powiększyć, czyli domalować pisakiem/korektorem pady od potencjometrów P1 i P2, ustalających progi zapalania się diodek LED). Kto ambitniejszy może to sobie przerobić na SMD (i zmniejszyć do rozmiarów paznokcia).
---------------------------------
Drugim programem o podobnej funkcjonalności jest
Kicad - darmowy, otwartoźródłowy, z możliwością dodania ogromnej ilości dodatkowych bibliotek tworzonych przez dość dużą społeczność, no i przede wszystkim nie mający żadnych ograniczeń, jednak znacznie trudniejszy w obsłudze i powodujący, że tworzenie w nim schematów (a zwłaszcza płytek) jest wielokrotnie bardziej czasochłonne niż w
Eagle.
Aplikację zainstalujemy z repozytorium ubuntowego (wraz z wykrytymi zależnościami; przetestowałem pod
Puppy Linux Precise 6.5.1). Alternatywnie udostępniam archiwum z programem oraz (mam nadzieję) wszystkimi zależnościami:
https://yadi.sk/d/WUSfGpJgdbgx3Gdyby były jakeś problemy z instalacją z repo lub z mojego mirrora, to zawsze można jeszcze sięgnąć po paczuszkę
*.pet, która ukazała się swego czasu na
forum Murga (ciutkę starsza wersja programu):
https://yadi.sk/d/Z7FJMq2pdbh8k A tak oto to wygląda i takie ma możliwości:
Płytki do tego układu nie robiłem, bo szlag mnie trafiał w związku z koniecznością ręcznego przyporządkowywania obudów do elementów (właściwie to zaleta, ale
Eagle robi to samoczynnie, choć oczywiście z większym ryzykiem dobrania niewłaściwej obudowy).
Pliki źródłowe do powyższego projektu włącznika/wyłącznika sterowanego klaskaniem:
https://yadi.sk/d/AbyGW0Ey3FjMePI na koniec jeszcze jedna uwaga: Najłatwiej rysuje się schematy ręcznie (na kartce) lub w programie
sPlan (działa w
Wine; program płatny za 49 euro, ale jest demo) wzgl. w innym windzianym (także w
Wine) o nazwie
Diptrace (jest nieco okrojona wersja bezpłatna --> obsługuje schematy do 300 pinów; potrafi tworzyć PCB); płytki można natomiast robić także ręcznie malując ścieżki na laminacie i trawiąc wzgl. "na chama" je od razu wydrapując jakimś rylcem itp. (i te ręczne metody są najszybsze, choć oczywiście mniej estetyczne).
Poniżej dwa czaderskie filmiki prezentujące taką ręczną malowaną metodę (z zaj*** muzyczką):
http://www.youtube.com/v/jzEvO73QZ5Ihttp://www.youtube.com/v/u6LFoDjQTDwA tutaj przykład wydrapywania:
http://katalogi.pl/199939-jak-robi%C4%99-radio.html
========================
niniejszy post/wątek jako plik PDF: https://yadi.sk/i/4Cf1DL813FjMxP