64
« dnia: Kwietnia 30, 2013, 19:46:00 »
Zainstalowałem slacko na pendrive.
Faktycznie jest ikona "save" na pulpicie. Występuje ona chyba tylko gdy jest system wczytany z pendrive. Teoretycznie można zamienić na "zapisz", ale problem jest taki że zestaw podpisów pulpitu jest jakby jeden stały (tradycyjny wprowadzony przez Barrego Kaulera). Stąd np zamiana na minimal powoduje "zniknięcie" polskiego pulpitu.
Firefox przy pierwszym uruchomieniu wykrywa polski lang i pyta o zainstalowanie, Potem restart i jest po polsku - dopiero potem można wprowadzać zakładki, hasła do firefoxa itp.
Trzeba podmienić mtpaint i mhwaveedit żeby pokazały się po polsku.
Abiword jednak działa ze słownikiem. Gdy jest polski tekst jak wcześniej pisałem ustawiamy w narzędzia/język domyślny polski i włączy się polski słownik.
Zobaczyłem też krótko "krzaki". Standardowo po starcie jest wszystko ładnie po polsku. Potem za wcześnie jakby następuje zmiana rozdzielczości jeszcze w cli co powoduje zgubienie fontu konsolowego i właśnie krótko owe "krzaki", gdyż wczytują się jeszcze z 2 rzeczy i ekran przechodzi do X-sów. W samym langpacku nic z tym zrobić nie można, gdybym wiedział co zmienia rozdzielczość w cli trzeba po prostu dodać wywołanie fontu konsoli i byłoby ok, ale to już ingerencja w slacko.
To chyba wszystkie problemy, o których pisaliśmy?